piątek, 28 lutego 2014

Skazaniec - Krzysztof Spadło




Tytuł: "Skazaniec. Na pohybel całemu światu"
Autor:  Krzysztof Spadło
Seria:  Skazaniec, tom I
Wydawnictwo:  self-publishing/Krzysztof Spadło
Rok wydania: 2013
Liczba stron:  553

Miesiąc temu, przeglądając blogi o literaturze, natrafiłam na akcje zgłaszania się chętnych, którzy chcieliby zmierzyć się z powieścią polskiego autora. Opis książki tak mnie zaintrygował, że zdecydowałam się zgłosić do tego przedsięwzięcia.

Jakież było moje zdziwienia, gdy na skrzynkę mailową otrzymałam od autora świeżutki egzemplarz książki w formacie pdf.


Moja pierwsza myśl, że przecież to może być pozycja książkowa skierowana bardziej dla mężczyzn (ach to stereotypowe myślenie). Jednakże, jakie było moje zdziwienie, kiedy przeczytałam kilka pierwszych stron...


Skazaniec” to historia młodego człowieka, który na początku lat 20-tych ubiegłego stulecia trafia do Centralnego Więzienia we Wronkach. Tym młodym więźniem jest Stanisław Żabikowski, który zostaje skazany na dożywocie. Akcja książki toczy się równorzędnie z wieloma ciekawymi wydarzeniami historycznymi...


Czytając tę powieść miałam wrażenie, że dosłownie znajduje się za więziennymi kratami, że odczuwam tę samą bezsilność wobec losu, jak główny bohater.
Książka ta, to nie tylko Stanisław Żabikowski. To również cała galeria ciekawych postaci – współwięźniów oraz strażników – którzy jeszcze bardziej uatrakcyjniają opowieść.
Relacje współwięźniów ukazane w książce potrafią zmienić się z dnia na dzień, ale są też takie, które przeradzają się w przyjaźń na całe życie.
Niesamowite jest to, że czyta się tę historię między innymi z wielkiej ciekawości, z jakiego to powodu główny bohater trafił do więzienia z dożywotnim wyrokiem. Ale uprzedzam, tego nie dowiecie się nawet na ostatniej stronie!

Wartka akcja, błyskotliwe dialogi i szybkie zwroty akcji to cechy charakterystyczne tej książki. 

Już czekam na kolejny - II tom. 

Chciałabym podziękować panu Krzysztofowi Spadło za umożliwienie mi zapoznania się z jego twórczością i dostarczenie mi tym samym niesamowitej rozrywki.

Jeśli poszukujecie więcej informacji o Krzysztofie Spadło i jego najnowszej książce, to odsyłam Was na stronę internetową autora, gdzie znajdziecie między innymi film promujący powieść.

sobota, 22 lutego 2014

SALLY HANSEN 510 I PINK I CAN

sally hansen 510 i pink i can


sally hansen 510 i pink i can


MARKA: SALLY HANSEN
KOLEKCJA: SALON MANICURE 
KOLOR: 510 I PINK I CAN
WYKOŃCZENIE: KREMOWE
PĘDZELEK: SZEROKI 


sally hansen 510 i pink i can

sally hansen 510 i pink i can


Dziś na tapetę idzie lakier Sally Hansen o nienachalnym, ale jednak widocznym kolorze jasnego różu.

Trwałość ma całkiem dobrą - 3 dni.

Jego szerokim pędzelkiem w łatwy i szybki sposób można pomalować paznokcie.

Kremowe wykończenie prezentuje się świetnie na paznokciach.

Jedyny minus to taki, że trzeba dość uważnie malować min.2 warstwy, aby równo pokryć płytkę paznokcia.



sally hansen 510 i pink i can



sally hansen 510 i pink i can 


sally hansen 510 i pink i can


poniedziałek, 10 lutego 2014

Revlon Nail Enamel 007 Sheer Blossom



Dziś chcę Wam zaprezentować jeden z moich ulubionych lakierów, który używam kiedy moje paznokcie mają dość wyrazistego, ciemnego manicure.


Revlon 007 Sheer Blossom nail polish

Revlon 007 Sheer Blossom nail polish 

Revlon 007 Sheer Blossom nail polish

Lakier Revlon 007 Sheer Blossom to odcień pastelowego różu z delikatnymi, prawie niewidocznymi na paznokciach srebrnymi drobinkami.

Kolor jest bardzo delikatny, półprzezroczysty, więc aby uzyskać intensywniejszy odcień trzeba nałożyć minimum 2 warstwy, ale warto, bo paznokcie wyglądają bardzo naturalnie i elegancko.

Pędzelek jest tradycyjny - cienki i bardzo dobrze nakłada się nim lakier.

Trwałość na moich raczej łamliwych paznokciach to 2-3 dni, który udaje mi się nieco wydłużyć za pomocą lakieru nawierzchniowego.

Polecam!


Revlon 007 Sheer Blossom nail polish

Revlon 007 Sheer Blossom nail polish 

Revlon 007 Sheer Blossom nail polish



piątek, 7 lutego 2014

Zupa krem z warzyw, czyli marchew i groszek w roli głównej

carrots peas potatoes soup  

Dziś przepis na arcyprostą zupę krem z samych warzyw.

Jest lekkostrawna, ale za to bardzo sycąca i gwarantuję, że największy laik kulinarny jest w stanie ją zrobić.


Składniki:
- 1 opakowanie mrożonki marchew z groszkiem
- 1 duży ziemniak
- 1-1,5 litra bulionu
- sól, pieprz ( u mnie jeszcze czubryca)
- opcjonalnie dla zagęszczenia można dodać odrobinę kaszy manny

Wykonanie:
W bulionie ugotować mrożonkę z ziemniakiem. Kiedy warzywa będą miękkie, zmiksować je na jednolitą masę i doprawić do smaku.


Приятного аппетита!

carrots peas potatoes soup