Dziś zapraszam na chow mein
Danie pochodzi z kuchni chińskiej i oznacza smażony makaron.Danie składa się z samego makaronu z przyprawami lub z dodatkiem warzyw albo mięsa.
Wariacji tego dania jest wiele, a ja poniżej przedstawiam swoją na bazie mięsa mielonego oraz marchewki i kukurydzy.
SKŁADNIKI
500 g mięsa mielonego
papryka mielona
2 marchewki
1/2 puszki kukurydzy
sól
pieprz
1/2 łyżeczki cynamonu
olej
sól
pieprz
1/2 łyżeczki cynamonu
olej
makaron chiński (nie miałam, więc użyłam spaghetti)
SOS
1/2 szklanki wody
2-4 łyżki sosu sojowego
1 łyżka octu ryżowego (lub octu jabłkowego)
1-2 łyżki oleju
1 cm kawałek imbiru
1 łyżka octu ryżowego (lub octu jabłkowego)
1-2 łyżki oleju
1 cm kawałek imbiru
1-2 ząbki czosnku
cynamon(ilość według uznania)
cynamon(ilość według uznania)
anyż (ilość według uznania)
goździki mielone (ilość według uznania)
ostra papryka w proszku (opcjonalnie)
ok.1 łyżka cukru lub miodu
sól (opcjonalnie)
skrobia ziemniaczana (opcjonalnie)
WYKONANIE
Kroimy marchewki na paseczki i odkładamy na później.
Mięso mielone smażymy na oleju dodając czosnek, cynamon, paprykę w proszku, sól i pieprz.
Do mięsa dodajemy marchewkę, zalewamy wodą, przykrywamy danie i pozostawiamy na małym ogniu.
W międzyczasie gotujemy makaron.
Mieszamy sos sojowy z octem ryżowym, olejem i cukrem/miodem. Wyciskamy czosnek oraz imbir, dodajemy przyprawy i całość mieszamy.
Wlewamy sos do dania, mieszamy i dusimy do momentu, aż marchewka zrobi się chrupiąca.
Gdy zajdzie potrzeba dodajemy odrobinę wody.
Pod koniec dodajemy kukurydzę i jeśli sos będzie za rzadki, dodajemy skrobię ziemniaczaną do zagęszczenia sosu.
Podajemy z makaronem i zajadamy za pomocą pałeczek.
W międzyczasie gotujemy makaron.
Mieszamy sos sojowy z octem ryżowym, olejem i cukrem/miodem. Wyciskamy czosnek oraz imbir, dodajemy przyprawy i całość mieszamy.
Wlewamy sos do dania, mieszamy i dusimy do momentu, aż marchewka zrobi się chrupiąca.
Gdy zajdzie potrzeba dodajemy odrobinę wody.
Pod koniec dodajemy kukurydzę i jeśli sos będzie za rzadki, dodajemy skrobię ziemniaczaną do zagęszczenia sosu.
Podajemy z makaronem i zajadamy za pomocą pałeczek.
z checia zjadlabym takie danie :)
OdpowiedzUsuńsuper blog
cieszy mnie to niezmiernie :)
UsuńFajny przepis, nie omieszkam wypróbować:)
OdpowiedzUsuńSuper, że nie omieszkasz wypróbować mój przepis.
UsuńDaj znać, jak wyszło? :)
mmm!! Wygląda pysznie <33333
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuń