Ostatnio mało mnie na blogu, bo trochę jeżdżę po świecie i w całym mym zaaferowaniu brakuje mi czasu.
Bohaterem dzisiejszego dania będzie święcąca triumfy kasza jaglana.
Przyznam, że nie jadam jej codziennie (a tęgie umysły twierdzą, że powinno się jak najczęściej).
Zwykle jadam ją na słodko, za to nigdy nie próbowałam w formie sałatki.
SKŁADNIKI
kasza jaglana (użyłam 150g)
1 pierś kurczaka
1 puszka kukurydzy
kilka kawałków marynowanej papryki
świeży koperek
musztarda (użyłam miodowej)
miód
czosnek granulowany
sól
pieprz
ocet jabłkowy
oliwa z oliwek
mieszanka przypraw do kurczaka
WYKONANIE
Pierś kurczaka kroimy na małe kawałki, posypujemy ulubioną mieszanką przypraw i odstawiamy na jakiś czas do lodówki.
Kaszę prażymy przez chwilę w suchym garnku.
Następnie zalewamy (proporcje około 2:1) kaszę wodą - najlepiej wrzątkiem - i gotujemy na małym ogniu, aż kasza wchłonie wodę.
W trakcie gotowania dodajemy sól (użyłam ok. 1 łyżeczkę).
Kurczaka smażymy na oleju i odkładamy do wystygnięcia.
Sos do sałatki przygotowujemy z kilku łyżek oliwy, 1 łyżki miodu, 2-3 łyżek musztardy miodowej, około łyżki octu jabłkowego, czosnku granulowanego oraz pieprzu.
Siekamy świeży koperek oraz kroimy w kostkę kilka kawałków marynowanej papryki.
Wystudzoną kaszę jaglaną mieszamy z kurczakiem, kukurydzą, papryką, koperkiem i łączymy z sosem.
Odstawiamy na jakiś czas, aż sałatka się przegryzie.
SUGESTIA
Często gotuję kaszę jaglaną nie patrząc na proporcje, w taki sposób, że zalewam ją wodą, która przykrywa ją na wysokość mniej więcej 1cm, a w razie potrzeby dolewam odrobinę wody w trakcie gotowania.
A Wy jak spędzacie wakacje?
To jest pyszne!
OdpowiedzUsuńświęte słowa :)
UsuńWygląda świetnie, aż nabrałam ochoty, żeby się zainspirować! ;)
OdpowiedzUsuńChętnie posłużę, jako źródło kulinarnej inspiracji :-)
Usuń