Nic tak nie zaskakuje domowników, jak ryba bez panierki, hehe żartuję.
Ale chyba coś w tym jest, bo już kilka razy robiłam łososia tym sposobem i za każdym razem słyszałam głosy zachwytu (chwilo trwaj:)
SKŁADNIKI na 4 filety
łosoś (użyłam 400g)
3-4 łyżki sosu sojowego
1-2 łyżki sosu ostrygowego (opcjonalnie)
2-3 łyżki miodu
1/2 łyżki startego imbiru (lub w proszku)
2-3 łyżki octu ryżowego (użyłam po połowie octu ryżowego i octu jabłkowego)
1 wyciśnięty ząbek czosnku (lub granulowany)
WYKONANIE
W misce łączymy imbir, czosnek, miód, z octem ryżowym/jabłkowym, sosem sojowym i ewentualnie sosem ostrygowym.
W marynacie umieszczamy pokrojonego na kawałki łososia i odstawiamy na minimum 30 minut.
Łososia smażymy na mocno rozgrzanym oleju około minutę z każdej strony, następnie zmniejszamy trochę temperaturę i smażymy do momentu, aż łosoś zmięknie i pokryje się piękną glazurą.
SUGESTIE
SUGESTIE
Proporcje składników marynaty dostosujcie do swoich preferencji smakowych, próbując ją przed dodaniem do ryby.
W czasie smażenia można polewać rybę pozostałą marynatą. Dzięki temu ryba będzie stopniowo pokrywała się grubszą warstwą glazury.
Przepis ten równie świetnie sprawdzi się do pieczonego łososia.
Waszym zdaniem lepsza rybka w panierce czy bez? :)
0 komentarze :
Prześlij komentarz