.JPG "Cukinia faszerowana mięsem mielonym z dodatkiem czarnuszki")
Czarnuszkę uwielbia się lub nie znosi. Ja należę do tej pierwszej grupy i jestem zdania, że umiejętnie użyta potrafi wydobyć z potrawy zupełnie inny smak.
Tak właśnie stało się przy faszerowaniu cukinii mięsem mielonym, chciałam to zmodyfikować i sprawić, aby tak popularne danie cukinia + mięso mielone, nabrało innego smaku.
Moja sympatia do czarnuszki - pomijając walory smakowe - ma konkretne powody.
Jej nasiona zawierają naturalny środek przeciwbólowy.
Jej nasiona zawierają naturalny środek przeciwbólowy.
Czarnuszka ma działanie regulujące miesiączkę, jak również wykazuje działanie przeciwskurczowe, pomagające niwelować bolesne skurcze menstruacyjne.
I gdyby było mało zalet, ma właściwości antywirusowe, antygrzybiczne i antybakteryjne.
.JPG "Cukinia faszerowana mięsem mielonym z dodatkiem czarnuszki")
SKŁADNIKI
4 cukinie
500 g mięsa mielonego
pomidory w puszcze lub przecier pomidorowy (można zrobić bez pomidorów)
sól
pieprz / pieprz ziołowy
czosnek
czubryca (opcjonalnie)
mieszanka przypraw do mięsa mielonego (opcjonalnie)
zioła prowansalskie
czarnuszka
ser żółty
olej
WYKONANIE
Cukinie myjemy, kroimy wzdłuż na pół, a następnie wydrążamy miąższ, tworząc łódeczki.
Miąższ kroimy na mniejsze kawałki i dodajemy do mięsa mielonego, którego smażymy na patelni z dodatkiem pomidorów i przypraw oraz z odrobiną czarnuszki, do momentu zredukowania płynów.
Cukinię faszerujemy usmażonym mięsem, posypujemy startym serem oraz czarnuszką.
Łódeczki cukinii układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub w brytfannie i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez ok. 30 minut.
.JPG "Cukinia faszerowana mięsem mielonym z dodatkiem czarnuszki")
.png)
.JPG)
.jpg)
Fajny przepis, nie widzę jednak banerka akcji.
OdpowiedzUsuńbaner jest na stronie głównej.
OdpowiedzUsuńNie mogę umieścić go na stronie z przepisem, bo automatycznie zmienia się jego wielkość i zniekształca baner :/
O i właśnie znalazłam pomysł na jutrzejszy obiad! :)
OdpowiedzUsuńa z czarnuszą może coś być, bo używam olejku z niej jako wcierki do włosów i jest rewelacyjna.
Polecam się :)
UsuńA propos oleju z czarnuszki. Rozważam jej zakup i chętnie się dowiem, co rewelacyjnego robi z Twoimi włosami? W jakimś konkretnym celu robisz wcierki? :)
Dziękuję za udział w mojej akcji. Co do banneru - nie potrafię ci pomóc, bo wrzuciłam go wg. wymagań Miksera, więc powinno działać, ale skoro nie działa to dodaj tylko linka do akcji. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚnieżka
Uwielbiam czarnuszkę, ale nie miałam pojęcia, że poza smakiem ma tyle zalet :)
OdpowiedzUsuńMa ich o wiele więcej niż napisałam.
UsuńBardzo chwalony jest również olej z czarnuszki, ale nie miałam okazji jeszcze na sobie stosować :)
Witaj.
OdpowiedzUsuńczarnuszki mówiąc szczerze nie znam, wiec póki co nie wiem do której grupy się zaliczam, do tej trzeciej;-), jednak jestem bardzo ciekawa co tez ona w sobie ma, że są tak skrajne odczucia. Muszę to sprawdzić;-) może na Twojej propozycji cukinii faszerowanej;-)
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz:-)
Koniecznie sprawdź, czy odpowiada Ci charakterystyczny smak czarnuszki i daj mi znać, czy stałaś się jej miłośnikiem, czy nie? :)
OdpowiedzUsuń