W ramach ulepszania tego, co i tak jest dobre, wpadłam na pomysł, aby dopieścić chyba wszystkim znaną fasolkę po bretońsku kukurydzą i przyprawą garam masala.
Garam masala jest kolejną przyprawą po którą bardzo chętnie sięgam.
Tajemnica jej smaku to kmin rzymski, kolendra, kardamon, czarny pieprz, liść laurowy, goździki, cynamon, chili, gałka muszkatołowa.
Dodanie kukurydzy i garam masali do fasolki po bretońsku daje niesamowity smak!
SKŁADNIKI
1 puszka czerwonej fasoli w sosie pomidorowym
1 puszka białej fasoli w sosie pomidorowym
1 puszka puszka kukurydzy
1 laska kiełbasy
kilka łyżeczek garam masala
pieprz
oregano
odrobina mleka (opcjonalnie)
WYKONANIE
Kiełbasę kroimy i podsmażamy na patelni. Dodajemy zawartość puszek i dusimy doprawiając pieprzem, oregano i garam masalą. Dusimy chwilę, aby smaki się połączyły i dodajemy odrobinę mleka, który sprawia, że sos robi się bardziej kremowy.
SUGESTIA
Oczywiście zdrowszą wersją będzie ta z własnoręcznie ugotowanej fasoli z dodatkiem sosu pomidorowego/przecieru. Moja wersja jest leniwców :)
Spróbujecie mojej wersji fasolki po bretońsku?
lubię fasolkę, ale galam masala kojarzy mi się bardzo egzotycznie ( Indie?)i bym nie wpadła, żeby dodać. U mnie pewnie jej nie dostanę.
OdpowiedzUsuńGaram masala to przyprawa iście indyjska, którą można coraz częściej dostać w sklepach.
UsuńPoszukaj - naprawdę warto!
Rany jakiego mi smaka narobiłaś! Uwielbiam fasolkę po bretońsku i chyba esemsa muszę słać Sebastianowi, co by odpowiednie zakupy poczynił :)))) mniam!
OdpowiedzUsuńKoniecznie zamów u Sebastiana niezbędne składniki i wio do garów :)
Usuń